zapraszamy Państwa do obejrzenia galerii zdjęć

Zdjęcia wykonała Emilia Frąckiewicz
  • Patent żeglarski przewoźnika
    Aleksandra Matejkowskiego

  • Potwierdzenie zgłoszenia statku

BRONOWO - DREWNIANY MOST

Narew, jedna z dłuższych rzek w Polsce, płynie w okolicach Bronowa, gdzie na jej drugi brzeg można się przedostać przez most. Most, niegdyś prawie w całości drewniany, później był remontowany i choć obecnie konstrukcja przeprawy jest wypełniona elementami stalowymi, to jednak jego powierzchnia pozostała drewniana. Wybudowany w 1986 r. służy okolicznym rolnikom, których pola znajdują się po drugiej stronie rzeki. Korzystają z niego również turyści, którzy podążają szlakiem Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. Niedaleko mostu znajduje się wieża obserwacyjna, z której można podziwiać część starorzecza Narwi, jak również bogactwo przyrody. Wiosną, często występują tu rozlewiska, co uniemożliwia podróżowanie nieutwardzoną drogą za rzeką. Jednak zanim powstał most, w jego miejscu funkcjonowały promy. Pierwszy służył okolicznym mieszkańcom do czasu II wojny światowej, kiedy to został zniszczony. Jego obsługą zajmował się mieszkający nieopodal Aleksander Matejkowski (senior). W czasie wojny z promu korzystali partyzanci, przez co jego przewoźnik został zatrzymany przez Niemców, następnie wywieziony do obozu w Stutthof, skąd już nie powrócił, a dom w którym mieszkał z synem i drugą żoną, został spalony. Po wojnie prom został odbudowany, a jego przewoźnikiem został Aleksander Matejkowski (junior). Żona Pana Aleksandra, która często pomagała przy przeprawach promem, do tej pory wspomina kolejki, jakie tworzyły się w okresie zbiorów oraz sytuacje, kiedy to przewoźnik często musiał wstawać w nocy, aby przewieźć rolników, którzy nie zdążyli za dnia powrócić zza rzeki. Prom funkcjonował do 1986 r., kiedy to powstał most. Most został zbudowany przez oddział żołnierzy. Przy budowie, w ramach czynu społecznego, pomagali okoliczni mieszkańcy. Teren wokół mostu stał się centrum prac - z tartakami oraz składowiskiem drewna i paliwa. Most, który powstał jako tymczasowa przeprawa rzeczna, nie był budowany z uwzględnieniem wymogów technicznych, brak również jego dokumentacji. O wyjątkowości mostu może świadczyć fakt, że w 2015 r. stał się on tłem wydarzeń z filmu „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego. Twórcy ekranizacji wybrali go do finałowej sceny, w której bohaterowie chcą przedostać się na drugą stronę rzeki.

Zdjęcia nr 1- 5 oraz informacje na temat promów oraz mostu zostały uzyskane od Pani Wandy Matejkowskiej, żony Aleksandra Matejkowskiego juniora..
Zdjęcie nr 6 pochodzi z książki „Bronowo” Waldemara Marchelewskiego
Zdjęcia nr 7-11 wykonała Emilia Frąckiewicz
Opracowała: Emilia Frąckiewicz

DO GÓRY